wtorek, 7 kwietnia 2015

Zapelenie ucha

Uważajcie na wiosenne wiatry. Siedząc w domu, przy otwartym oknie, przeziębiłem sobie klapnięte uszko. Noszę teraz kaptur.



2 komentarze:

  1. Uchol Ty zdrowiej tam, bo w sobotę masz los balangos :). Nie paczaj przez te okno, tam pluszaków ni ma ... ja ze swoim Kotkiem Bezimiennym przyjdę na imprę :). Hasta la vista, bejbe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uszatku, a kiedy pochwalisz się nowym domownikiem? :)

    OdpowiedzUsuń