niedziela, 13 października 2013

Nowe image


Intrygowało mnie pytanie, co mają w sobie pluszaki, że ludzie obdarzą je sympatią, niekiedy nawet miłością. Od kilku miesięcy pracowałem nad odpowiedzią w moim prywatnym labolatorium. Dniami i godzinami obserwowałem moich kolegów w Koralusiu, przeglądałem zdjęcia różnych miśków, słoników, króliczków itp. Niemało czasu spędziłem przed lustrem, przyglądając się własnemu odbiciu. Sądzę, że znalazłem odpowiedź. Moje badania wykazały, że większość pluszowych zabawek wydziela promieniowanie UVM, czyli promienie miłości, mające dobroczynny wpływ na dzieci i dorosłych.
Ponadto, pluszaki prowadzące intensywny towarzysko i krajoznawczo tryb życia, wystawiają swoje delikatne ciałka na wzmożone wytwarzanie promieni UVM, a także na UVCŚ (promieniowanie ciekawości świata). Wspomniane promieniowania wprowadzają wiele radości do świata, niestety niosą też zwiększone ryzyko przyśpieszonego procesu starzenia się, a nawet zachorowań skóry pluszowej zabawki.
Wyniki moich badań nie są potwierdzone klinicznie. Nie wygłosiłem swojej teorii na sympozjum dermatologicznym. Nigdzie nie opatentowałem mojej wiedzy. Moim odkryciem podzieliłem się tylko z Wami. Po prostu, my – pluszowe zabawki, nie zamierzamy chronić się przed wydzielaniem UVM i UVCŚ.
I tym o to, przydługim i przynudnym wstępem, chciałem powiadomić Was o mojej operacji plastycznej, którą przeszedłem w sierpniu br.
Trzy tygodnie przebywałem na Oddziale Chirurgii i Transplantologii  Kliniki Craftoholii im. Koty na Płoty w Gdańsku-Oliwie http://www.kotynaploty.pl/ Miałem problemy z płatem skórnym twarzy i karku, który organizm zaczął odrzucać. Stąd decyzja o poszukaniu nowego dawcy skóry i zrekonstruowaniu nie tylko twarzoczaszki, ale całej sylwetki. Relację z Oddziału znajdziecie na http://miju-maskoty.blogspot.com/2013/09/na-pomoc-temu-misiu.html


Oto ja :-) z nalepką "Odważny Pacjent" :-)
Serdecznie dziękuję Doktor Karolinie i Jej Córce Tosi za fachową, wyrozumiałą i troskliwą opiekę :-)
Teraz mogę spokojnie i w pełni fizycznych sił realizować moją człisiową misję ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz