niedziela, 13 października 2013

Pod krawatem z wizytą u Paddiego

Po pobycie w "Kocim Szpitalu" szybko wróciłem do formy i nabrałem ochoty na kolejne przygody. Pierwsze kroki w nowym "wcieleniu" skierowałem do Galerii Starych Zabawek (http://www.stare-zabawki.pl/). Mieszka w niej mój przyjaciel Paddi, o czym już Wam wspomniałem w jednym z wcześniejszych postów. Galeria zmieniła siedzibę, więc tym bardziej miałem ochotę sprawdzić, jak czuje się Paddington.

Nasz Paddi siedzi na gablocie koło dziecięcego rowerku

W Galerii mają mały stadion z piłkarzykami
Obejrzałem stare bajki
Miłośnicy muzyki znajdą tu gablotkę  z małymi instrumentami
W Galerii Starych Zabawek jest wiele ciekawych eksponatów


Polecam wszystkim, Małym i Dużym, a może zwłaszcza Dużym, odwiedzenie Galerii Starych Zabawek w Gdańsku. To magiczne miejsce, w którym z łatwością cofniecie się w czasie, do lat beztroskiej zabawy, kiedy układaliście swoje zabawki w dziecięcym pokoju, lub marzyliście o nowej, która niegdyś trudno dostępna, dziś rozśmiesza i wzrusza jako ekspozycja muzealna.

Paddi jest szczęśliwym Misiem, ucieszył się z odwiedzin, ale nie tęskni za Koralusiem. Na dobre zadomowił się w nowym domu i jest dumny, że tworzy w Galerii wspólną całość wraz z innymi zabawkami. 
Natomiast ja, z wielką dumą odwiedzam go w Muzeum i z zadowoloną miną noszę na klacie mój nowy krawacik ;-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz