sobota, 17 grudnia 2011

Fragment z życia Człisia - Czekając na Leniuszka

Święta czają się za rogiem i za chwilę przywalą nam choinką. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku zima nie zaskoczy drogowców. Jedynym plusem braku śniegu jest ułatwiona podróż osób migrujących do swoich rodzin na święta.
W Koralusiu wszyscy z radością oczekujemy Gościa, który tradycyjnie od 3 lat pojawia się u nas na Święta. Jest nim mój przyjaciel Leniuszek – miś pracujący w jednej firmie z Ciocią Anią, Bartkiem i Dorotką.
Czekając na Leniuszka przeglądałem nasze wspólne fotki sprzed lat.

Wspólnie oglądaliśmi książkę o pieskach

Na Morenie tuż przed Wieczerzą Wigiljną

Zaplanowaliśmy podróż do Łodzi

Leniuszek kiedyś częsciej mnie odwiedzał, niestety ostatnio długo się nie widzieliśmy, zdaje się, że od zeszłorocznych świąt nie mieliśmy okazji się spotkać. Bardzo się stęskniłem. Już się nie mogę doczekać momentu, w którym zapuka do naszych drzwi. Miło jest spodziewać się gości :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz