Wiosną 2005 roku gościłem w Saloniku D.D.A. Górka, na agapie
poświęconej wspomnieniom z dzieciństwa. Zabawa była wyśmienita. Układałem
drewniane klocki, jeździłem w taczce, grałem na fortepianie. Poznałem nowych
kolegów, m.in. Kulfona i Psiaka, z którymi mam pamiątkową fotkę. Zdjęcia były
robione aparatem na kliszę, posiadam tylko po jednym egzemplarzu, które wkleiłem do mojego albumu, stąd załączam tylko wygryzione skany zdjęć (co by
nie było widać ludzi, ponieważ nie prosiłem o pozwolenie publikacji ich sympatycznych twarzyczek).
Jestem dumny z fotki przy fortepianie, nie przeszkadza mi nawet to, iż wychodzą mi z polików wnętrzności (byłem wtedy przed pierwszym przeszczepem materiału głowy). Natomiast miałem obiekcje przed opublikowanie drugiej foty. W taczce nie prezentuję się zbyt korzystnie, ale Kulfon i Psiak wyglądają wspaniale i z myślą o nich zdecydowałem się na pokazanie Wam tego zdjęcia :-)