środa, 26 października 2011

AWARIA

Kochani, w tej chwili korzystam z nieswojego komputera. Mam spory problem z moim laptopikiem, także przez jakiś czas może na blogu pachnięć stęchłymi trocinkami. Nie chciałbym przez te kłopoty tracić kontaktu z Wami, dlatego mam prośbę - przysuńcie się troszeczkę bliżej monitora, chciałbym się Wam przyjrzeć i wywęszyć czy poczekacie na moje posty troszeczkę ;-) Jeśli uda się odzyskać wszystkie umieszczone na kompie dane, to obiecuję odsłonić przed Wam więcej tajemnic z mojego życia ;-) Tymczasem zobaczcie jaki jestem pluszowy na mordce ;-)

5 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki!, mam nadzieję, że wirusy nie wyjałowią Twojego lapka!

    OdpowiedzUsuń
  2. JESZCZE TU WRÓCĘ

    OdpowiedzUsuń
  3. Uchciuniu, widzę, ze podglądasz nas jak Twój przyjaciel z niebieskiego domku. Mordkę wybieliłeś w photoshopie czy to stare zdjęcie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie, może został wyprany w perwolu? Człisiek obyś nie zapadł w sen zimowy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uszatku mój laptop mówi, żebyś sie nie martwił bo pewnie Twój załapał jakiegoś wirusa czy anginę ale, że to uleczalne ponoć. Trzymamy kciuki!

    OdpowiedzUsuń